| 1. 32.63N 117.14W 1:18 |  | 
    
    | 2. Leaving It Behind 4:27 |  | 
    
    | 3. Endless Ways 5:49 |  | 
    
    | 4. The Optimist 5:37 |  | 
    
    | 5. San Francisco 4:59 |  | 
    
    | 6. Springfield 5:49 |  | 
    
    | 7. Ghosts 4:17 |  | 
    
    | 8. Can't Let Go 5:00 |  | 
    
    | 9. Close Your Eyes 3:39 |  | 
    
    | 10. Wildfires 5:40 |  | 
    
    | 11. Back To The Start 11:41 |  | 
    
    
  
            
           
          
          
          
            
      Po wielokrotnie nagradzanym albumie "Weather Systems" z 2012r. i 
      urzekającym "Distant Satellites" z 2014, zespół powraca z jedenastą 
      płytą w swoim dorobku. "The Optimist" to chyba najbardziej mroczna, 
      najbardziej ambitna i nieoczekiwana muzyka, jaką przyszło mu 
      zaprezentować. Wije się i zakręca jak żadna do tej pory, budząc podziw u 
      nawet najbardziej osłuchanych z twórczością Anathemy fanów. Album 
      powstał zimą 2016r. we współpracy z producentem Tonym Dooganem (Mogwai, 
      Belle & Sebastian, Super Furry Animals) w Attica Audio w Donegal i 
      studiach Castle Of Doom w Glasgow. 11 zamieszczonych na nim utworów 
      przesuwa granice jeszcze dalej, a jednak pozostaje wierny myśli 
      przewodniej każdego z nich. Inspiracji do powstania płyty dostarczyła - 
      o dziwo - okładka do albumu "A Fine Day To Exit" z 2001r.
    
    
      
    
    
      Daniel Cavanagh: "Chyba można powiedzieć, że album jest na wpół 
      autobiograficzny, bo tym razem wykorzystaliśmy wymyślonego bohatera, 
      Optymistę. Włożyliśmy w niego dźwięki, uczucia, a przede wszystkim nasze 
      nadzieje i obawy. Tym razem zacząłem też pisać, korzystając z inspiracji 
      wizualnej, a kiedy John wpadł na pomysł, by napisać jakąś historię, 
      wyszedłem od "A Fine Day To Exit". Wspaniałe piosenki Vincenta i Johna 
      doskonale się w nią wpasowały… podczas pisania materiału byliśmy 
      jednością".
    
    
      
    
    
      Pierwszy raz od wielu lat zespół nagrywał w studiu na żywo i dzięki temu 
      udało się uchwycić energię zarezerwowana zwykle dla występów na scenie.
    
    
      
    
    
      Na blu-ray zamieszczono cały album w formacie 5.1 surround sound 
      (24/96DTS) i hi-res stereo (24/96 LPCM).