Zamierzał powrócić mocnym blues rockowym albumem i odbyć europejskie i
amerykańskie tournee. Daty koncertów już zostały podane... Ale drugiej
części tych planów nie udało mu się zrealizować. Zmarł 2 marca 2008, w
szpitalu w Toronto. Przez całe życie zmagał się z rakiem, którego rzadka
odmiana, glejak siatkówki, odebrała mu wzrok gdy był jeszcze małym
dzieckiem. Na początku ubiegłego roku, Healey poddał się operacji
usunięcia tkanki rakowej z nóg, a następnie z obu płuc. Agresywna
radioterapia i chemoterapia nie powstrzymały jednak rozwoju choroby.
Artysta odszedł w wieku 41 lat.
Jeff Healey zmarł tuż przed premierą nowej płyty. Album został nagrany
pod koniec 2007 roku wraz z muzykami, którzy regularnie grali z nim w
Toronto, w pubie Jeff Healey's Roadhouse. Artysta mówił o swoim zespole
"the best damned bar band in Canada" ("najlepszy cholerny zespół klubowy
w Kanadzie"). W jego składzie znaleźli się klawiszowiec Dave Murphy,
basista Alec Fraser, gitarzysta Dan Noordermeer oraz perkusista Al
Webster. Większość materiału zarejestrowano w studiu, jednak dwa kawałki
to wykonania na żywo z klubu Roadhouse, a dwa inne pochodzą z koncertu w
Londynie.
"Nagranie tej płyty to szansa na przedstawienie zespołu szerszej,
międzynarodowej publiczności oraz odświeżenie kilku wspaniałych
kawałków. Wybieranie utworów na nią było proste - w większości są to
nagrania, które wywołują na żywo największy aplauz" - mówił Healey.
Healey był jednym z najbardziej niezwykłych gitarzystów na świecie.
Utrata wzroku sprawiła, że gdy w wieku trzech lat dostał swą pierwszą
gitarę, położył ją płasko na kolanach i... zaczął grać. Właśnie dzięki
takiemu przypadkowi wpadł na swoją rewolucyjną technikę gry, która stała
się jego znakiem rozpoznawczym. Swoje pierwsze koncerty grał już jako
sześciolatek.
Sławę na arenie międzynarodowej przyniósł mu album "See the Light"
wydany w 1988 roku. Pochodzący z niego singel, "Angel Eyes", stał się
jego pierwszym wielkim przebojem, a utwór "Hideaway" został nominowany
do nagrody Grammy w kategorii "najlepszy utwór instrumentalny". W latach
90. Healey grał też z wieloma światowej sławy muzykami, takimi jak B.B.
King, Stevie Ray Vaughan, George Harrison, Mark Knopfler i Jimmy Rogers.
W latach 2002-2006 Healey wydał także trzy albumy z tradycyjnym jazzem
amerykańskim, nagrane z Jeff Healey Jazz Wizards i brytyjskim puzonistą,
Chrisem Barberem. Kolejna płyta Jazz Wizards z Jeffem w składzie miała
ukazać się pod koniec 2008 roku.